Monthly Archives: marzec 2014

Ludzie w/z podróży

Ludzie w/z podróży Najciekawszym doświadczeniem w podróży są ludzie. Oczywiście w kraju także poznaje się nowe osoby, jednak specyfika kontaktów w drodze jest nieco inna. Czy to na szlaku, czy w pociągu, czy w odwiedzanym mieście zawsze można się do kogoś dosiąść, przejść wspólnie kawałek drogi lub połączyć siły by razem przejechać odcinek nocnym pociągiem. […]

Continue Reading...

Amritsar

Do Amritsar, świętego miasta Sikhów, dotarliśmy z Mathias’em pociągiem rano. Oczywiście otoczył nas od razu krąg serdecznych taksówkarzy gotowych wskazać jeden z zaprzyjaźnionych hoteli. Rutyna. Słowo o Mathias’ie. To bardzo sympatyczny Niemiec, którego poznałem w Rishikesh. Razem postanowiliśmy podróżować przez kilka dni by wspólnie się asekurować i częściowo obniży koszta. Okazał się niezwykle miłym, otwarty […]

Continue Reading...

Oj… coś mi nie wyszedł ten wpis :)

Miał być jakiś jakiś wpis merytoryczny. Trochę o ludziach albo o Amritsar lub Dharamsali, ale jakoś mi kompletnie mi nie idzie dziś podejście faktograficzne. Tyle się dzieje i trudno wszystko obrać w słowa, a chciałoby się napisać wiele, jak choćby o: Mathiasie, Dalaj Lamie, Geleku, nowo poznanych Francuzkach, kolejnej biegunce, nowatorskich rozwiazaniach w Dharamsali, nauczaniu […]

Continue Reading...

Etap ósmy – Amritsar – Dharamsala

Będąc w Amritsar nie sposób nie zahaczyć o Dharamsale, gdzie ma siedzibę Dalaj Lama. To kolejne miejsce w północnej części Indii, które „trzeba” odwiedzić. 🙂 O Amritsar i Dharamsali jutro. Dziś o przejeździe. 201 km, 6 godzin i 220 rupii. W Indiach każdy kilometr przejechany autobusem to około 1 rupii. Nie ma beźpośrednich autobusów na […]

Continue Reading...

Etap siódmy – Rishikesh – Haridwar – Amritsar

Teoretycznie to 425 km drogą lądową i 7,5 godziny samochodem. W praktyce, gdy wybiera się pociąg, podróż trwa 12 godzin i 450 km, z czego 10 godzin w sleeper class. Istnieją 2 pociągi w tej chwili kursujące na tej trasie, ale przyjazd do Amritsar o godzinie 22:00 szczerze odradzam. Zwłaszcza, jeśli nie ma się wcześniej […]

Continue Reading...