Dzień 7 – Marcin
- 20
- lis
Ostatnie przygotowania przed trekkingiem i jednocześnie ostatni wpis w laptopa, który zostawiamy w przechowalni. Przez dwie godziny dzieliliśmy rzeczy na niezbędne do wyprawy oraz rzeczy do pozostawienia. Komputer z racji swojej wagi znalazł się w grupie w drugiej stercie rzeczy. Dzięki temu udało mi się zredukować wagę plecaka 5kg, czyli 25% masy wyjściowej. Obecnie waży 15 kg.
Dzień spędziliśmy po raz kolejny, niestety, na spacerowaniu po Katmandu i odwiedzaniu sklepów sportowych.
Wszyscy jesteśmy już zmęczeni siedzeniem w mieście. Ciągłe odkładanie, z różnych przyczyn, wyjścia w góry nam nie służy.
Ceny:
– termon 1 L (ponoć Szwajcarski) – 900 NPR – 27 zł
– skarpetki z Yaka – 300 NPR – 9 zł
– obiad 2-daniowy – 200 NPR – 6 zł
Jutro wyjeżdżamy do Besisahar. Powrót planujemy na 5-6-7 grudnia.
🙂 Zdjęcia z trekkingu po powrocie.