Kambodża
- 10
- paź
Brzmi egzotycznie. Na pewno. Zdecydowanie to jeden z tych krajów, które trzeba odwiedzić. Tajlandia jest bardzo przereklamowana i trudno określić, czemu stała się taką mekką turystyczną.
W Kambodży są piękne wyspy z przepięknymi plażami, jaskinie, jeziora, rzeki oraz niesamowite świątynie. To kraj dość dziki i podróżując po nim trzeba mieć się trochę na baczności, jeśli to pierwsza wizyta w Azji. Nie jest tak trudno jak w Indiach, Nepalu lub Bangladeszu, ale wiedzieć kilka rzeczy należy.
Do Phnom Penh trafiłem już po raz drugi. Tym razem na dłużej, by poznać miasto i przygotować się do następnego etapu. Od czasu do czasu potrzebny jest odpoczynek, a tu trafiłem na wyjątkowo sprzyjające warunki. Mieszkam niemal po królewsku, w dużym apartamencie, który dzielę z 2 kotami, psem, parą z Ukrainy, Amerykaninem khmerskiego pochodzenia oraz parą znajomych Kambodżan. Właścicielka mieszkania wyjechała do Francji na miesiąca, jej 10-letni syn przeniósł się do taty. Każdy ma do dyspozycji własny pokój, choć życie jak zawsze koncentruje się w salonie lub kuchni. Czego chcieć więcej.
To oaza spokoju, o której marzyłem od dłuższego czasu. Jest przestrzeń, cisza i internet. Dzielnica spokojna, ludzie uczciwy (wg azjatyckich standardów), no i tania.
Zostaje 🙂