Garść spostrzeżeń po Nepalu
- 04
- sty
– Nepal to bardzo bezpieczny kraj.
– W życiu nie widziałem na ulicach tyle Policji, wojska i ochroniarzy.
– Woda w hotelowych kranach jest chlorowana.
– Czy niewielka ilość chloru jest bardzo szkodliwa? 😉
– Ceny niektórych towarów lub potrafią być jednocześnie bardzo wysokie i niskie.
– Butelka wody może kosztować 20 rupii, jak i 180 rupii.
– Największe współczucie wywołał we mnie chłopak śpiący skulony w swojej małej rikszy. Temperatura w nocy spada w styczniu do 3 C. To była wyjątkowo chłodna noc. Oszczędzał dla rodziny w górskiej wiosce.
– Ostatnio jeden Nepalczyk przekonywał mnie o dużej ilości prywatnych samochodów w Katmandu. Nie wyprowadzałem go z błędu, choć w stosunku do taksówek to ilość symboliczna.
– Samochód w Nepalu ma przede wszystkim zarabiać na siebie. W mieście rządzą taksówki. Poza miastem autobusy i ciężarówki.
– Do prywatnego transportu służą przede wszystkim skutery i inne silnikowe jednoślady oraz rowery.
– Przystąpienie Polski do UE spowodowało dużą emigrację zarobkową.
– Nepal nigdzie nie przystąpił, a co roku opuszcza go 400-500 tyś ludzi. Od 10 lat mniej więcej, gdy zabito króla.
– Tak, Nepal był królestwem. Oficjalnie do 28 maja 2008 roku.
Wcześniej przez 10 lat trwała wojna z domowa. O czym mało kto w Polsce wie.
Nawet dotarłem do jej aktywnych uczestników, ale nie zbyt rozmowni.
Zginęło 16 tyś ludzi.
– Obecnie w Nepalu są 143 partie.
30 partii dostało się podczas ostatnich wyborów do parlamentu.
Trzy największe partie to:
1. Kongres Narodowy
2. Partia komunistyczna (marksistowskie korzenie ideologiczne)
3. Partia maoistów (leninowskie korzenie ideologiczne lub na odwrót).
Frekwencji można by pozazdrościć – 70%.
Nepal to jak widać nie tylko trasy.trekkingowe. To kraj o długiej historii i baardzo skomplikowanej scenie politycznej, której nie służą także dwaj duzi sąsiedzi: Indie i Chiny.
Za znaczną część bezprzewodowego internetu, który zazwyczaj jest dostępny w uboższych częściach Nepalu odpowiadają CHINY. Odpowiadają i kontrolują.
Nie mogłem wejść na strony Gazeta.pl i TVN24. Mój ulubiony Pudelek ładował się migiem. 🙂